Oraz tak.
Czyli prawie tak.
Teoretycznie.
Elektryczna Cupra el-Born teoretycznie szybka
El-Born powinien wcześniej trafić na rynek jako Seat. Ma przynajmniej pierwszeństwo w pokazywaniu się światu, bo miał ukazać się na odwołanych targach w Genewie.
Jako, że najsportowsiejsze modele Seata trafiają do oddzielnej submarki, do Cupry, to tam narodzi się el-Born w wersji sportowej. Powtórzcie to powoli – Elektryczny Volkswagen ID.3 na platformie MEB, w Seacie występuje jako el-Born, a el-Born w wersji usportowionej występuje w Cuprze. Teoretycznie, bo jeszcze nawet ID.3 nie ma.
W Cuprze el-Born ma oczywiście mieć swój specyficzny design. Skoncentrowano się na bardziej agresywnym wyglądzie przodu i detalach wykończeniowych wewnątrz pojazdu.
Sportowy ekologiczny samochód
Nabywcy samochodów elektrycznych są uświadomieni ekologicznie. Dlatego z pewnością pieczołowicie przestrzegają przepisów i stąd przyspieszenie Cupry el-Born podawane jest do 50 km/h. Wyniesie 2,9 sekundy. Czasu do setki nie ujawniono. Wiadomo za to, że będzie miał specjalnie opracowane adaptacyjne zawieszenie i tak za wiele więcej nie wiadomo.
ID.3 z największym akumulatorem (77 kWh) ma przyspieszać do w 5,5 sekundy, ale do 100 km/h. Niewiele zostało do popisu dla el-Borna Cupry przez pozostałe 50 km. El-Born Cupra również ma mieć akumulator o pojemności 77 kWh dostępnej dla użytkownika, ale jedynie taki, bez wyboru większy/mniejszy. Seatowy el-Born ma mieć zaś 62 kWh. Ma mu zapewnić zasięg 499 kilometrów na jednym ładowaniu i uzupełniać 259 kilometrów w pół godziny przy ładowarce.
Tośmy się naoglądali.
Podobieństwom nie ma końca. Nawet fabryka będzie ta sama – w niemieckim Zwickau, którą przekwalifikowano na produkcję samochodów elektrycznych. A to wszystko nastąpi już niebawem. Teoretycznie.
ID.3 nękały problemy
Był kłopot z oprogramowaniem, który rozwiązywał się dość długo i opóźnił dostawy do klientów. Tysiące wyprodukowanych samochodów stało na placach oczekując na dostawę prawidłowo działającego kodu. Problemy podobno są już zażegnane i ID.3 ma już trafiać do klientów, ale przeciągające się prace nad wyjściowym modelem czynią Cuprę el-Born najszybszym elektrycznym samochodem teoretycznym, choć zapowiadana jest na rok 2021.
Elektryczne samochody są fajne, wystarczy zmienić kilka znaczków, oprogramowaniem lub fizycznie ograniczyć pojemność akumulatorów i już mamy całkiem nowy pojazd. ID.3 ma być bazą dla kolejnych elektrycznych samochodów koncernu. Na opóźnieniu ucierpiały Audi, Skoda i Seat, teraz do tego grona dołącza też Cupra. Cupra el-Born będzie szybka, dopiero jak się w końcu uda wyjechać na ulice. Na razie pozostajemy w sferze teorii.
