Za Teslę można już zapłacić Bitcoinami. Ile trzeba ich wyciągnąć ze skarpetki?

0
289

Elon Musk to człowiek, który jednym wpisem na Twitterze potrafi rozgrzać do czerwoności inwestorów, podbić ceny akcji spółek. Jakiś czas temu mocniej pochylił się nad kryptowalutami. Jego pierwszym zauroczeniem był Dogecoin, którego wartość po serii tweetów wzrosła o 25 proc. Technokról (tak sam siebie określa Musk), postanowił mocniej wejść w rynek kryptowalut. Jego spółka zakupiła bitcoiny o wartości około 1,5 miliarda dolarów. Od tego czasu nie minęło zbyt wiele czasu, gdy na Twitterze pojawiło się łamiące ogłoszenie:

Będzie można kupić Teslę za bitcoina. Co więcej, Elon Musk podkreślił, że bitcoiny użyte do zapłaty za Teslę nie będą wymienione przez firmę na klasyczną walutę, tylko trafią do cyfrowego portfela Tesli. Na razie z takiej formy płatności mogą skorzystać mieszkańcy Stanów Zjednoczonych Ameryki, ale w ciągu tego roku dołączą do nich mieszkańcy innych państw. Ruch ma pewien sens biznesowy, bo prawdopodobnie kurs bitcoina będzie rósł, a kolejne takie zapowiedzi tylko go podbijają. Gdy Musk kupował bitcoiny za 1,5 miliarda dolarów, ich kurs oscylował między 30 a 40 tysięcy dolarów za jednego bitcoina. Dzisiaj kurs wynosi 53 tysiące dolarów. Czyli na samym wzroście kursu Tesla zarobiła więcej niż na sprzedaży aut w całym 2020 roku. Podejrzewam, że sprzedaż Tesli za bitcoiny będzie się po prostu opłacać. Odpalmy tematyczny podkład muzyczny i sprawdźmy ile bitcoinów trzeba wyciągnąć spod materaca, żeby zapłacić nimi za Teslę.

Tesla za bitcoiny – ile ich potrzebujemy?

Nasz redakcyjny kolega Hubert Taler obliczał ile czasu zajmie wykopanie jednego bitcoina przy użyciu staromodnej kartki i długopisu. Niestety mam smutną wiadomość: potrwa to aż 11 miliardów lat, więc trzeba jednak albo kupić gotowe bitcoiny, albo założyć ich kopalnię. Zakładanie kopalni jest drogie i średnio opłacalne w polskich warunkach, więc pozostańmy przy założeniu, że mamy parę BTC w swoim wirtualnym portfelu i chcemy je wydać u Elona Muska. Warto zaznaczyć, że Tesla trochę koloruje rzeczywistość na swojej stronie, bo domyślnie przedstawia cenę po różnych potencjalnych zniżkach i dotacjach. Z racji tego za każdym razem trzeba klikać opcję pokazywania prawdziwej ceny. Najtańsza Tesla Model 3 kosztuje 37 990 dolarów. Według kursu z momentu pisania artykułu jeden BTC kosztuje 52 487 dolarów. Oznacza to, że jedna Tesla Model 3 w wersji podstawowej kosztuje 0,72 BTC. Wersja wzmocniona kosztuje 0,90 BTC, a wersja jeszcze bardziej wzmocniona to wydatek rzędu 1,07 BTC.

Tesla Model S za bitcoiny to znacznie większy wydatek

Model Long Range kosztuje 79 900 dolarów, czyli 1,52 BTC. Za wersję Plaid trzeba zapłacić 2,29 BTC. Wersja Plaid+ to wydatek 2,86 BTC. Nie jest tanio. Chociaż 2,86 brzmi o wiele bardziej przystępnie niż 149 990 dolarów amerykańskich. Dokładnie tak samo jest z systemem FSD. 0,19 BTC brzmi jak grosze przy 10 000 dolarów, które trzeba na niego wydać. Ceny Modelu X kształtują się od 1,71 BTC do 2,28 BTC. Za Model Y trzeba zapłacić od 0,95 BTC do 1,16. Widzicie jakie to proste? Wydajecie wirtualne pieniądze i możecie cieszyć się prawdziwym samochodem.

Za Teslę można już zapłacić Bitcoinami. Ile trzeba ich wyciągnąć ze skarpetki?

0,72 BTC

Być może niektórzy słyszeli o święcie kryptowalut Pizza Day. Przypada na 22 maja i upamiętnia pewną transakcję z 2010 roku. Tego dnia w 2010 r. jeden z pierwszych posiadaczy bitcoina kupił dwie pizze za 10 tysięcy BTC. Gdyby jednak głód nie zwyciężył, a kryptowaluty spoczywałyby bezpiecznie pod materacem, to dzisiaj za równowartość dwóch pizz mógłby kupić dzisiaj ponad 15 tysięcy Tesli Model 3. Zabrakłoby mu życia żeby wszystkimi się przejechać.

Dobrze, że nie mam bitcoinów, bo wydałbym wszystko na Teslę. No, to idę robić te działania…