Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

0
257

Najwięcej samochodów na osobę @Koalicja_PL
Najmniej @KONFEDERACJA_

Najdroższe (mediana) @__Lewica
Najtańsze @KONFEDERACJA_

W wątku więcej ciekawostek💡 pic.twitter.com/gpOMNGm25Z

— sejm watch (+senat & pe) (@sejm_watch) February 25, 2021

Większość samochodów nie przekracza wiekiem 10 lat, zdarzają się jednak wyjątki. Poseł Marek Rutka posiada dwa ambulanse, jeden to Nysa 522 (rocznik 1989), a drugi to Peugeot 505 z 1984 roku, opisywany w Classicauto. Przebija to Łukasz Szumowski Mercedesem-Benz 220S z 1959 roku, który swoje oświadczenia majątkowe, jak na lekarza przystało, wypełnia tak nieczytelnie, że również dobrze mógłby wypełnić je stopą i to cukrzycową. Zapewne dlatego twórcy raportu wpisali 1954 rok jako datę produkcji.

Być może to były minister zdrowia powinen dzierżyć tytuł posiadacza najdroższego pojazdu wśród europarlamentarzystów. Znalazłem aukcję, na której wartość Mercedes 220S w wersji cabrio, ustalono na 135 tys. euro. Egzemplarz posła może przebijać wartością BMW X5 z roku 2019 r., zależnie od stanu w jakim jest utrzymany i jego historii.

Ulubionym producentem parlamentarzystów nie jest Mercedes, ani żadna marka niemiecka, na pewno też nie polska, tylko japońska.

Toyota – ulubiona marka polskich parlamentarzystów

Liczebną przewagą wygrywa Toyota. Volkswagen jest dopiero drugi, trzecia Skoda, potem BMW i dopiero Mercedes. Toyota ma jednak wyraźną przewagę w walce o serca parlamentarzystów.

Wśród marek znalazła się jeszcze Dacia, a jakiś dowcipniś posiada Ssangyonga. Poza właścicielem Pontiaca – to zapewne auto posła Dziambora z Konfederacji – więcej oryginalnych pomysłów na samochód brak. Powiadają, że parlamentarzyści są odzwierciedleniem społeczeństwa. Patrząc jaka marka jest wśród nich najpopularniejsza, można przytaknąć, ale Dacia powinna być stanowczo wyżej.

Za wiele nie wynika z tego zestawienia

Ciekawe byłoby zestawienie wartości samochodów zderzonej z długością parlamentarnego stażu i wiekiem parlamentarzystów. Najprawdopodobniej poglądy polityczne nie mają tu żadnego znaczenie, osoby najdłużej obecne w polityce po prostu miały już okazję się dorobić, choćby ze względu na starszy PESEL. Wiek posłów tłumaczyłby również dobry wynik Toyoty.

Liczę również, że w oświadczeniach majątkowych za rok 2021 zobaczymy o wiele mniejszą liczbę samochodów. W końcu wprowadzane strefy czystego transportu mają zachęcać obywateli do rezygnacji z poruszania się samochodami. Wypada dać dobry przykład, albo chociaż przy kupowaniu pojazdów trochę zaszaleć i kupić coś na prąd.

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica

Wiemy czym jeżdżą parlamentarzyści. Najdroższe samochody ma Lewica