Średnie SUV-y nie boją się wirusa. Po te modele Polacy najchętniej sięgali w pierwszym kwartale

0
323

Przynajmniej na to wskazują opublikowane przez Samar dane za pierwszy kwartał 2020 r., dotyczące sprzedaży SUV-ów segmentu D na naszym rynku. W sumie od stycznia do końca marca, czyli już częściowo w okresie koronawirusowym, sprzedało się 7246 aut tego typu, co oznacza spadek o zaledwie 3,6 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej.

Kwiecień pewnie trochę popsuje statystyki roczne, ale raczej nie aż tak, jak zrobił to we Włoszech.

A drabinka potrzeb SUV-owych wygląda w Polsce tak:

Volvo XC60 i… potem długo nic, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Jeśli chodzi o SUV-y średniej wielkości (w rozumieniu europejskim, nie amerykańskim), to druga generacja szwedzkiego SUV-a właściwie nie ma bezpośredniej konkurencji, znajdując w ciągu trzech miesięcy 1242 odbiorców. Na drugim miejscu, z wynikiem 858 egzemplarzy jest Kodiaq, ale trudno uznać, żeby te dwa samochody grały w tej samej lidze – chociażby patrząc na ich bazową cenę.

Dopiero na trzecim miejscu, z 812 sprzedanymi sztukami, znajduje się Audi Q5. Trochę bardziej skomplikowane jest miejsce czwarte i piąte – Samar zdecydował się bowiem rozróżnić GLC i GLC Coupe, które sprzedały się odpowiednio w liczbie 568 i 479 egzemplarzy. Biorąc pod uwagę, że to właściwie to samo, ale z trochę innym nadwoziem, możemy bez wyrzutów sumienia zsumować te rezultaty, co daje nam 1047 sztuk. Wciąż ok. 200 egzemplarzy mniej niż XC60 (a to jednak sporo), ale pokazuje, że zdecydowanie warto mieć w gamie SUV-a coupe.

Może więc czas najwyższy, żeby w Goteborgu odkopali model studyjny z 2014 r., dodali mu jedną parę drzwi, wypchnęli na rynek i patrzyli, jak ludzie stają po niego w kolejkach? Tak, wiem, generalnie z tej zapowiedzi generalnie wyszło XC90, ale komu to przeszkadza:

Średnie SUV-y nie boją się wirusa. Po te modele Polacy najchętniej sięgali w pierwszym kwartale

Podobną sytuację mamy zresztą z BMW X3 zajęło miejsce 6. (421 egzemplarzy), a na 11 miejscu wylądowało X4 (263 egzemplarze). W sumie 684 sztuki, co pozwoliłoby w ogólnym rozrachunku przesunąć bawarską markę w rankingu o kilka pozycji w górę.

Powyżej granicy 300 sprzedanych egzemplarzy znalazł się jeszcze Lexus z modelem NX (355) i Peugeot 5008 (305), a blisko niej (296) był Outlander, który właśnie wrócił do Polski w wersji hybrydowej i pewnie gdyby nie pandemia, miałby duże szanse na poprawienie swojego dotychczasowego rezultatu.

Na dalszych pozycjach uplasował się Nissan X-Trail (265 sztuki), Kia Sorento (180, ale niedługo nowy, ciekawszy model), Land Rover Discovery Sport (166), Alfa Romeo Stelvio (153 sztuki), Range Rover Evoque (141), Hyundai Santa Fe (122), Renault Koleos (122), Seat Tarraco (122), Porsche Macan (112), a drugą dwudziestkę zamyka najnowszy model z gamy Mercedesa, czyli kompaktowy, ale siedmiomiejscowy GLB (87).

A jeśli ktoś woli zestawienie w formie wyliczanki, to proszę bardzo:

    Volvo XC60: 1242
    Skoda Kodiaq: 858
    Audi Q5: 812
    Mercedes-Benz GLC: 568
    Mercedes-Benz GLC Coupe: 479
    BMW X3: 421
    Lexus NX: 355
    Peugeot 5008: 305
    Mitsubishi Outlander: 296
    Nissan X-Trail: 265
    BMW X4: 263
    Kia Sorento: 180
    Land Rover Discovery Sport: 166
    Alfa Romeo Stelvio: 153
    Range Rover Evoque: 141
    Hyundai Santa Fe: 122
    Renault Koleos: 122
    Seat Tarraco: 122
    Porsche Macan: 112
    Mercedes-Benz GLB: 87

Można się wprawdzie spierać, czy na pewno jest to kompletna lista. Przykładowo skoro jest Lexus NX, to dlaczego nie ma tutaj świetnie sprzedającej się Toyoty RAV4, która ma bardzo zbliżone wymiary? W końcu chyba nikt nie ma wątpliwości, że RAV4 jest konkurentem dla Kodiaqa, Outlandera czy Tarraco, nawet pomimo rozmiarowych różnic.

Ale trzymając się tej klasyfikacji, pozostaje jedno pytanie:

Za co ludzie tak lubią Volvo XC60?

Średnie SUV-y nie boją się wirusa. Po te modele Polacy najchętniej sięgali w pierwszym kwartale

Ale na to akurat nie odpowiem w tym tekście. Odpowiedzi udzieli Wam Adam, który właśnie testuje XC60 i to w wersji z hybrydowym układem napędowym T8. Jestem pewien, że będzie miał o czym pisać…