Sprzedaż nowych aut w Unii Europejskiej spadnie w tym roku o 25 procent. Ratunek: złomowanie

0
287

To nie jest dobry rok… no cóż, chyba dla nikogo. Ale z całą pewnością nie jest dobry dla firm z branży motoryzacyjnej. ACEA, czyli Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów, prognozuje, że 2020 r. zamkniemy wynikiem 9,6 miliona nowych aut sprzedanych na terenie Unii Europejskiej. Dla porównania, w 2019 r. klientów znalazło 12,8 miliona wozów. To spadek o 25 proc.

W tej chwili jest jeszcze gorzej.

Od stycznia do końca maja sprzedaż spadła aż o 41,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku. Powody są oczywiste: pandemia, wynikające z niej mrożenie gospodarki, a dalej: kryzys, rosnące bezrobocie i ostrożność klientów. Nawet jeśli ktoś planował zakup, raczej się wstrzymał. Teraz sytuacja się poprawia, więc – jeśli unikniemy np. kolejnego lockdownu – wynik roczny powinien być niższy „tylko” o jedną czwartą, a nie o ponad 40 procent.

Sprzedaż nowych aut w Unii Europejskiej spadnie w tym roku o 25 procent. Ratunek: złomowanie

Równie źle było w roku 2013.

Wtedy mieliśmy do czynienia z szóstym z kolei rokiem, w którym sprzedaż spadała. Zaczęło się w związku z kryzysem z roku 2008, a w 2013 r. rynek osiągnął dno. Później się odbił, ale – jak widać – prawdopodobnie znowu nadchodzą chude czasy. Być może nie skończy się na słabym 2020 r. Może znowu czeka nas sześć lat ze spadkami?

Producenci aut apelują do rządów o pomoc.

Dyrektor generalny ACEA, Eric-Mark Huitema, mówi, że aby uratować branżę od masowych zwolnień i bankructw, potrzebne są „szybkie i zdecydowane środki ze strony UE i rządów krajowych”. Czyli takie, jak np. dopłaty do nowych aut i wszelkiego rodzaju zachęty do złomowania samochodów, które już jeżdżą po drogach.

Sprzedaż nowych aut w Unii Europejskiej spadnie w tym roku o 25 procent. Ratunek: złomowanie

Złomowanie ma być panaceum na kłopoty branży.

Trudno się dziwić stowarzyszeniu producentów aut, że dba o swój interes. Z całą pewnością, programy pomocowe mogą pomóc w tym, by sprzedaż samochodów w UE się poprawiła – zwłaszcza w bogatszych krajach Zachodu. Co na to środowisko naturalne? Co z emisją CO2? O tym porozmawiamy kiedy indziej.