Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

0
437

Jestem fanem M3 tak gdzieś od słupka B. Przetłoczenia karoserii, napompowane nadkola, przyciemnione, wąskie lampy, karbonowy dyfuzor, cztery końcówki wydechu, listwa Gurneya na pokrywie bagażnika – wszystko siadło elegancko. Czuć, że mamy do czynienia ze sportowym samochodem, ale jednocześnie każdy element ma swoje uzasadnienie i całość nie wygląda na przekombinowaną.

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Ale mogłaby, co udowadnia katalog części M Performance Parts

BMW od lat szykuje zestaw dodatków sygnowanych znaczkiem M do chyba wszystkich modeli w gamie. Zwykle są to elementy stylistyczne, które mają sprawiać, że samochód wygląda na bardziej sportowy niż jest w rzeczywistości. W przypadku prawdziwych modeli M też przygotowywane są odpowiednie zestawy, z tym, że tu niektóre elementy mają też wciąż poprawiać osiągi samochodów.

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Dlatego mamy np. dodatkowe elementy aerodynamiczne z przodu, czy okładziny hamulców, które mają zapewniać lepsze wyniki hamowania na torze wyścigowym. BMW proponuje wymianę niektórych elementów na lżejsze, wykonane z włókna węglowego, żeby 480, czy 510 KM w wersji Competition, dźwigało na sobie jak najniższą masę auta.

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Można zamówić też nawet 21-calowe kute obręcze i odpowiednie zawieszenie, dzięki któremu koła są niemal idealnie spasowane z nadkolami. Tzn. to spasowanie to efekt uboczny, wiadomo, że chodzi o lepsze wyniki podczas jazdy na torze.

Wszystko super, takie dodatki do BMW M3 brzmią bardzo rozsądnie, dopóki nie zobaczymy tego:

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Zamiast dyskretnej listwy Gurneya, BMW proponuje karbonowy spoiler, rodem z Need Ford Speed Underground. Taka ławka być może pasowała do Subaru Imprezy STI, ale w BMW wygląda dość kontrowersyjnie. Zdaje się, że nawet w Bawarii o tym wiedzą, bo na wszelki wypadek w serwisie prasowym nie zamieszczono ani jednego zdjęcia auta z profilu.

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Spoiler to jeszcze nie koniec, najlepsze zostawiłem na deser

A konkretnie mam na myśli ten wspaniały wydech:

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Jasne, jest wykonany z tytanu i waży 5 kilogramów mniej od seryjnego. Nawiązuje do sportów motorowych, zapewnia jeszcze lepsze brzmienie układu wydechowego, a dzięki optymalizacji procesu przepływu spalin poprawia osiągi auta. Wspaniale, ale czy naprawdę musi tak wyglądać, prawie jak w jakimś Pagani Huayra? BMW, nie dało się tego zrobić inaczej?

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech

Choć z drugiej strony, trzeba przyznać, że teraz tył pasuje do przodu o wiele lepiej niż wcześniej. A może na żywo wcale nie będzie źle?

Sądziliście, że nerki to najgorsze, co spotkało BMW M3? To spójrzcie na ten wydech