Nowe RS-7 pokazane. Ale to nie Audi, tylko Baojun

0
308

– Czym jeździsz? – zadaje pytanie dziewczyna.
-Najnowszym RS-7! – odpowiada chłopak. Dziewczynie świecą się oczy. Wyobraża sobie 600-konne, lśniące Audi, ale jej rozmówca dodaje: -Mieści aż siedem osób! Jest naprawdę wygodne poza asfaltem!

RS-7 nie musi być z Niemiec.

Taką nazwą nosi także nowy model chińskiej firmy Baojun – marki należącej do spółki joint-venture SAIC-GM-Wuling. GM, czyli General Motors.

Nowe RS-7 pokazane. Ale to nie Audi, tylko Baojun

Baojun RS-7 to duży SUV. Jego długość wynosi 4,93 m, czyli tyle, ile mierzy np. BMW X5. Szerokość to 1,975 m, a wysokość: 1,765 m. Spory jest rozstaw osi, wynoszący 2,9 m. Klienci będą mogli kupić wersję z układem siedzeń 2+3+2 lub 2+2+2. W tej ostatniej odmianie, fotele w środkowym rzędzie będą „kapitańskie”, czyli wielkie, wygodne i wszechstronnie regulowane. Kabina ma być jasna, dzięki zastosowaniu wielkich szyb i ogromnego, szklanego dachu.

Nowe RS-7 pokazane. Ale to nie Audi, tylko Baojun

Baojun RS-7 ma także radzić sobie w lekkim terenie.

Zdaniem producenta, wykonywanie zadań poza ubitym szlakiem ma ułatwić przyzwoity prześwit (198 mm przy niezaładowanym nadwoziu). Ale, co biorąc pod uwagę wielkość auta dość zaskakujące, Baojun RS-7 nie będzie dostępny w wersji z napędem na cztery koła

Nowe RS-7 pokazane. Ale to nie Audi, tylko Baojun

Pod maską znajdziemy konfigurację typową dla aut na rynek chiński – czyli czterocylindrowy silnik benzynowy turbo o pojemności 1,5 litra. Osiąga 175 KM, więc o ile RS-7 da się porównać z BMW X5 pod względem wymiarów, to w kwestii osiągów Baojun zostanie już daleko z tyłu. Skrzynia biegów: automatyczna.

Baojun RS-7: wnętrze

Niestety, oficjalnych fotek kokpitu i wnętrza jeszcze nie ma. Chińscy łowcy prototypów zajrzeli już jednak jakiś czas temu do jednego z zamaskowanych egzemplarzy. Raczej nikt nie będzie zaskoczony tym, co tam zobaczyli: ot, dwa duże ekrany dotykowe i oświetlenie typu ambient. Standard.

Nowe RS-7 pokazane. Ale to nie Audi, tylko Baojun

Co jeszcze wiadomo o nowym modelu? RS-7 ma być wyposażony w liczne układy wspomagające kierowcę, jak również w system łączności ze światem oparty o technologię 5G.

Mam tylko jedną uwagę…

Większość nowych, chińskich wozów wygląda bardzo przyzwoicie. Ich prezencja nie różni się specjalnie od konkurencyjnych produktów z Europy, USA czy z Japonii. Ale tutaj… coś nie wyszło. Baojun RS-7 po prostu mi się nie podoba. Czy to kwestia zbyt krótkiej maski – a co za tym idzie, kiepskich proporcji? A może koła powinny być trochę większe? Tak czy inaczej, nie jest to najpiękniejszy samochód na świecie. Mimo że z tylu przypomina całkiem ładnego DS-a 7 Crossback.

Nowe RS-7 pokazane. Ale to nie Audi, tylko Baojun

Jak zakończyć ten tekst? Tradycyjne pytanie „Czy żałujecie, że takiego modelu nie będzie w Europie?” trochę się już chyba przejadło. To może teraz zapytam „Wybieracie to RS-7 czy to drugie?”.