Clio, Captur, a nawet odświeżone Megane, którego przyszłość stoi pod znakiem zapytania, mają już reflektory w kształcie krabich szczypiec i pionowe tablety, przyszła kolej na Kadjara. Postawiony obok swoich krewniaków, świetnie sprzedający się Kadjar zaczyna wyglądać starawo.
Renault Kadjar debiutowało w 2015 r., czas najwyższy na następcę.
Według brytyjskiego Autocara, kolejną generację modelu zobaczymy już w przyszłym roku. Poza zmianami stylistycznymi, które mają go unowocześnić i dopasować do reszty gamy, istotne ma być też podniesienie jakości wykonania. Nie to, żeby za aktualnym było coś nie tak, ale Captur i Clio wyglądem i wykończeniem wnętrza w wyższych wersjach aspirują do marek premium i Kadjar ma pójść tą samą drogą.
Gdzie to premium? Wystarczy porównać te dwa zdjęcia, przedstawiające topowe Clio i bazowe Audi A1, żeby stwierdzić, że auta popularnych marek pod tym względem nie muszą mieć kompleksów. Albo, że marki premium pozwalają sobie na reprezentowanie poziomu, o jaki kilka lat temu nikt by ich nie posądzał.
Nowe Renault Kadjar będzie trojaczkiem.
Powstanie w oparciu o platformę modularną CMF-C, na której najprawdopodobniej najpierw Nissan pokaże nowego Qashqaia, a Mitsubishi – Outlandera, bo oba te modele, budowane przez marki pozostające w sojuszu z Renault, są na rynku dłużej niż Kadjar i też czekają na następców.
Na liście nowości, które pojawią się w Kadjarze nie może zabraknąć elektryfikacji.
Francuzi przetrenowali już zwykłą hybrydę na pokładzie Clio, a Captura i Megane sprzedają jako hybrydy plug-in. Napęd E-Tech, na który składa się 1,6-litrowy silnik benzynowy i akumulator o pojemności 9,8 kWh, robi z Captura uniwersalny pojazd, który pozwala na wygodne podróżowanie na większych dystansach, a jak potrzeba – do 65 km przejedzie na prądzie. Trudno się spodziewać, by Renault nie zdecydowało się wykorzystać tego rozwiązania również w Kadjarze.
Jak będzie wyglądać nowe Renault Kadjar?
Tego na sto procent jeszcze nie wiemy, ale bazując na pozostałych modelach, można sobie co nieco wyobrazić. Bardzo prawdopodobne, że będzie przypominał pojazd z wizualizacji, którą przedstawił Autocar.
Petrol. ✅
Diesel. ✅
Hybrid. ✅
Plug-in hybrid. ✅
The Renault Kadjar gains its greatest ever choice of powertrains for the next generation. More details here https://t.co/MznGYvcW2A pic.twitter.com/2FHupnmf2j— Autocar (@autocar) May 1, 2020
Czy tak będzie faktycznie – przekonamy się w przyszłym roku.