Wszyscy to znamy. Człowiek chciałby sobie kupić najdoskonalszy samochód na świecie, ale problem w tym, że połowa sąsiadów już go ubiegła i jeździ wte i wewte tymi Dusterami w Prestiżu. No wściec się można, przecież musi istnieć coś, co godnie zastąpi Dacię!
Łada próbuje swoich sił – oto Niva Travel i Niva Travel Off-Road
Nie tak dawno temu, bo w grudniu 2020 r. informowaliśmy o tym, że Łada Niva przeszła lifting. Nie, nie ta surowa terenówka pamiętająca lata 70. XX w. Ta nowsza, która początkowo była sprzedawana pod nazwą Chevrolet Niva. Auta po ostatnim liftingu można już znaleźć na Otomoto, a także zamówić egzemplarz do produkcji. Potem trochę cierpliwości (4-12 tygodni) i proszę – Łada Niva Travel stanie pod naszym domem.
Łada Niva Travel w wersji Off-Road.
Sąsiedzi mogą spoglądać z ciekawością
Z zazdrością pewnie nie, w końcu już mają Najlepsze Samochody na Świecie, ale nie zmienia to faktu, że nowa Łada mogłaby im się spodobać i mogliby z nami rozmawiać niemal jak równy z równym. Jest tylko jeden szkopuł, za to spory – lepiej nie pokazywać im wnętrza. To bowiem wygląda o tak:
To zdjęcie kabiny sprzed ostatniego liftingu samochodu, ale modernizacja nic nie zmieniła we wnętrzu.
Nie, to nie jest zdjęcie wnętrza wozu z 1996 r. wrzucone tu przez pomyłkę. Tak w środku wygląda Łada Niva Travel, rocznik 2021. Jasny gwint. Dobrze, że ten ekran nie jest kineskopowy.
Pod maską – dziki zwierz
Konkretniej rzecz ujmując: leniwiec. Nie żeby to był samochód do wyścigów, ale problem w tym, że Łada Niva Travel korzysta z grubsza z tej samej jednostki napędowej co klasyczna Niva (obecnie znana jako Niva Legend, a wcześniej – jako Łada 4×4). Mamy tu więc wolnossący motor o pojemności 1,7 l, osiągający… 80 KM.
Sporo silnika jak na 80 koni.
Umożliwia on co prawda osiągnięcie 140 km/h, ale podobno próba osiągnięcia prędkości maksymalnej zajmuje tyle czasu, co próba dodzwonienia się do ubezpieczyciela w poniedziałek rano w celu zgłoszenia szkody powstałej w trakcie weekendu. Osiągnięcie 100 km/h trwa nieco krócej – 19 s.
Ale dość śmieszkowania
Łada Niva Travel – zwłaszcza w wersji Luxe – może wyglądać jak nowoczesny, miastolubny SUV, ale jestem przekonany, że ani Dacia Duster, ani wiele innych aut nie dałaby rady rosyjskiemu pojazdowi poza utwardzonymi szlakami. Choćby dlatego, że Łada ma stały napęd na obie osie. To oznacza, że w pewnych warunkach Niva będzie autem doskonalszym od najdoskonalszego Dustera i nie mam wątpliwości, że nabywcy będą zadowoleni. Od lat wiedzą, czego spodziewać się po Nivie.
Wariant Off-Road.